Tu w mniejszym stopniu chodzi o opłaty sądowe tylko o uiszczenie zapłaty radcy za napisanie stosownego pisma wraz z uzasadnieniem do sądu. My sami sądzę nie poradzimy sobie z napisaniem uzasadnienia ze względu na brak fachowej prawniczej wiedzy. Możemy natomiast zrobić zrzutkę finansową na opłacenie fachowca i rzeczywiście pokazać firmie Lauren, że ich niecne plany z ciągłymi emisjami mniejszościowy akcjonariusz może zablokować. Podejrzewam, że będzie to kwestia kilku tysięcy złotych.
Podaję dane Stowarzyszenia. Można zadzwonić i zapytać o cenę i szansę unieważnienia takich uchwał. Może ktoś mieszka we Wrocławiu i mógłby osobiście pofatygować się do firmy i porozmawiać z radcą.
Jarosław Dzierżanowski
Radca Prawny
Dyrektor Działu Prawnego
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, ul. Świt 79D, 52-225 Wrocław
Najpierw sami musimy zadecydować, czy jesteśmy chętni dokonać zrzutki po kilka stówek na opłatę za napisanie takiego pisma. Później pojechać na walne w celu zagłosowania przeciwko ustawom emisyjnym wraz z zaprotokołowaniem. Jeżeli będzie wpis w protokole o głosie odmownym do podjętych ustaw to mamy miesiąc czasu na zaskarżenie uchwał i złożenie stosownego pisma do sądu. Trzeba jeszcze prosić sąd o zabezpieczenie roszczeń, bo samo zaskarżenie uchwały nie powoduje wstrzymania jej wykonania. Nie mam pojęcia jak długie są kolejki w sądach, ale wiem że potrzebna będzie fachowa pomoc. Jak się zorganizujemy to możemy jako mniejszościowi udziałowcy odnieść sukces.
Piszcie jakie macie swoje propozycje lub czego się dowiedzieliście.