Dnia 2020-10-08 o godz. 15:03 ~men napisał(a):
> Kłótnia nie pomaga w rozumieniu tematu. Z tego co wiem, to trzema 6 miesięcy aby ogłosić nowe wezwanie z nową wyższą ceną aby nie dopłacać do ceny przejętych już akcji. Zgadzacie się?
> Z tego co kiedyś liczyliśmy to potrzeba jeszcze tylko około 2 mln akcji aby przejąć kontrolę nad spółką .........
Men, zdefiniuj co rozumiesz pod pojęciem kłótnia. Taki sarkazm na wstępie. W kwestii, jak to ująłeś, rozumienia tematu - w kilku moich polemikach z niejakim Maciejem, jasno podkreślam, iż istnieje zasadnicza różnica z casem Famu. W tamtym przypadku kontrolował operacyjnie spółkę, tutaj nie i moim zdaniem założenie, iż wystarczy mu 2 mln szt aby taką kontrolę zdobyć jest błędne tzn. wg mnie musi mieć więcej. Poza tym kalkulacja, o której wspominasz ma wg mnie kolejne wątpliwe założenie tj. oczekiwanie totalnie biernej postawy dotychczasowych akcjonariuszy, którzy nomen omen w spółce znaleźli się kupując (po ile?) od .....p.Bielowickiego.
Resume; Aby miał kontrolę taką jak na Famie musi przekroczyć próg do wyciskania czyli 90. Nie uzyska tego bez kolejnych wezwania/ań. Mało tego musi uzyskać kontrolę na zarządem via RN. PR prawny też mu nie pomaga. Ale żeby nie było za slodko, taka ogólna uwaga - na giełdzie kupić możesz a sprzedać musisz.... Rozumiem to tak, że zawsze może potraktować to jako inwestycje pasywną , w co wątpię ale dopuszczam. W kwestii terminów to szkoda strzępić języka. Maciej bredzi coś o 3miesięcznym obligu a reszta to bezsporne terminy. Pzdr