nie sposób się z tobą nie zgodzić, restauracja nie zarabia to trzeba zamykać i to jest jeden z problemów sfinksa. przestarzały koncept gastronomiczny który tylko w nielicznych przypadkach (najlepsze lokalizacje) jest rentowny a w większości zwyczajnie nie jest. jak do tego dołożysz drugi problem polegający na kompletnym braku zaufania do spółki na rynku na które zapracowała sobie latami to masz gotową odpowiedz dlaczego sieć sfinksa się nie rozwija i nie będzie rozwijać.
220 mln w tym roku, to o jakieś przynajmniej 100mln za mało aby spółka mogła powiązać koniec z końcem i spłacać swoje zoobowiazania (w tym ponad 70mln kredytu który jest długiem nie do spłacenia dla tak działającej firmy)
Pisze i ostrzegam przed spółka od ponad dwóch lat, przez ten czas kurs spadł o kilkadziesiąt procent i będzie spadał dalej bo zwyczajnie nie ma żadnych powodów dla których miałby rosnąć. Uważam że to może być ostatni rok tej spółki. Tak blisko końca nie było jescze nigdy.
—> 45gr —> 40gr —> 35gr