Tak to jest jak wchodzisz w dyskusje z Kodorem. Zero argumenów, za to 100% trollingu ;) Bidulek nawet nie wie, że jesteśmy mu wdzięczni za te wypocinki, bo dzięki temu czasem ktoś pęknie i sprzeda akcje dużo poniżej ich wartości. Oczywiście mało kto się sugeruje jego głupkowatymi wpisami, ale jak to mówią "kropla drąży skałę", hehe ;) Pozdrawiam