Jeśli czytasz i słuchasz takich specjalistów jak comparic to ci wspołczuję. Mam wrażenie, że oni podają info pod zlecenie, żeby ktoś mógł sprzedać.
Zazwyczaj artykuł pojawia się jak spółka odbije kilkadziesiąt procent od dna. Jest to co najmniej "ciekawe"