W zaistniałej sytuacji należy przyswoić sobie pojęcie średniej ceny. Ktoś uwalił kurs do 0.80 zł zbierając po drodze od wystraszonych, teraz odebrał w drodze towar od tych, którzy zdołali coś kupić około 1zł. Dalej może być walka do 1,30 zł, lecz obecnie zaczęła się gra pod wyniki za 3 i 4 q br. Ostatnie wzrosty wskazują, że tu powinno być bardzo dobrze.