Ciekawe czy to wystarczy do wykonania przez BOA kolejnych czynności w podanych terminach. Pierwszy to 24.04. A tak poza powyższym nie dziwię się zachowaniu spółki. Uważam że nie było podstaw do zawieszenia. Strach mniejszościowych i ciągłe wypisywanie do KNF wywołało całe to zamieszanie. S-ka być może nie była nazbyt wylewna, ale informowała o kazdym postępie i kolejnych czynnościach. Oby foch s-ce przeszedł po zakończeniu tej całej kredytowej historii. Bo co akcjonariuszom po akcjach, którymi nie można obracać. Pozdrawiam starą gwardię.