Wiele jest przykładów biznesów w Polsce, którym nie wróżono dobrze, lub opinia na ich temat była sceptyczna. A jednak odniosły sukces.
Teraz będzie podobnie z Fachowcy.Pl
Nikt tu nie mówi, ze z dnia na dzień kurs z 4 groszy wskoczy na 3 000 złotych.
Za to powoli stopniowo kurs bedzie się podnosił z kolan, bo niesprawiedliwie mocno spadł, jakby spółka ogłosiła zakończenie działalności.
A tymczasem robi biznes i nie ogląda się na sceptyków, którym zawsze źle.
Prezes ma pomysły na zwiększenie efektywności ekonomicznej. nie poddaje się przeciwnościom losu i nawet ma już pierwsze sukcesy w postaci wzrostu liczby klientów aż o +46%.
A jak komus tu sie nic nie podoba, to zawsze jest lokata w banku i czekanie przez cały rok na +2,5% zysku. Są tacy, którym to wystarczy. Mi nie!
A to oznaczanie akcji przez GPW, to tylko zabieg nakreślający transformacje w spółce, a nie żaden straszak na inwestorów!!!!!
to oznaczanie ma na celu tylko dla formalności być informacją przypominającą, że spólka nie upadła, tak jak mylący jest poziom jej kursu, tylko jest uzdrawiana i doskonalony jest jej model biznesowy, a żadnej tragedii tu nie ma i nie będzie.
wiele jest spółek w restrukturyzacji, których kursy są o wiele wyższe niż Fachowców.Pl i wtedy nie trzeba oznaczac ich akcji, bo nie ma potrzeby. Tu jednak przy takim niedoszacowanym kursie sztucznie zaniżonym GPW dla jasności sytuacji jedynie daje pro forma sygnał, że to nie akcje likwidowanego przedsiębiorstwa, tylko spółki przechodzącej przemiany, a to inwestorzy lubią, bo to daje perspektywy zwiększenia wyników spółki.
Tyle w temacie. :-)
Pozdrawiam!