Na dzień dzisiejszy telefon do DM mBanku nic nie da. Sprawa jeszcze jest w KRSie. Ponieważ upłynął podany termin zadzwoniłem do sądu i uzyskałem informację, że sąd zwrócił się do biegłego, który wykonywał wycenę o dodatkowe wyjaśnienia w związku z nadesłanymi do sądu uwagami do sporządzonej wyceny. Chodzi najprawdopodobniej o dodatkowe zdyskontowanie ustalonej przez biegłego ceny akcji metodą DCF (20,02 PLN) w związku z ryzykiem płynności oraz z tytułu pakietu akcji nie zapewniających kontroli nad spółką. Moim zdaniem wątpliwości budzi zasadność dyskontowania ceny uzyskanej metodą zdyskontowanych przyszłych strumieni pieniężnych oraz to, że biegły zinterpretował wymienione ryzyka jako działające na niekorzyść drobnych akcjonariuszy, chociaż w realiach rynkowych przy niskiej płynności oraz chęci wykupienia wszystkich akcji znajdujących się w obrocie przez głównego akcjonariusza, ich cena gwałtownie by wzrosła a nie spadła, więc jeśli biegły uznał za stosowne uwzględnienie tych ryzyk w wycenie, to należało zastosować premię a nie dyskonto, czyli zamiast odejmować oszacowane ryzyko od ceny ustalonej metodą DCF, należało te wartości do tej ceny dodać i wtedy wycena wynosiłaby 25,11 PLN/akcję. Widać, że sędzia chce dokładnie wyjaśnić sprawę i mam nadzieję, że uzna naszą argumentację. Jak na razie jedynym efektem jest kolejne opóźnienie w zapłacie za nasze akcje - sprawa może przeciągnąć się jeszcze o około dwa tygodnie...