Ja nie zakładam takich czarnych scenariuszy. Od tego spółka zatrudnia fachowców, żeby się martwili spłatą długów; ryzyko oczywiście zawsze istnieje, ale kto nie ryzykuje ten nie zyskuje. Ja na tej spółce zarobiłam i myślę, że jeszcze dużo zarobię, a Ci, którzy mnie właśnie podobnie ostrzegali dzisiaj nie wierzą własnym oczom, ile kosztuje jedna akcja i pluja sobie w brodę, że się nie załapali jak mówiłam żeby brali po 6 zł.