Żaden raport na nic bo papier jest skażony przeszłością i PRowo cuchnie na kilometr. Wszyscy umoczeni nie zapomną drukarni Rysia do końca życia a chińczyk, który rządzi już dłużej od niego, niczego jak dotąd nie pokazał. Jedyny zadowolony to Jarema. Ma gadane ale niewiele z tego wynika. Firma ma 86 mln akcji. Aktem dobrej woli w stosunku do drobnych, byłby skup części akcji w celu umorzenia, ale na to potrzeba kasy, a kasy w Biotonie brak. Celem każdej spółki, nie tylko giełdowej, jest rentowność i z tym od lat jest kłopot. Gdyby świetlana przyszłość Biotonu, jaką opisuje sama spółka ustami Jeremiego była formalnością, to już kosztowałaby 20 zł. Tylko że ludzie nie wierzą, ot co. Czy to tak trudno zrozumieć wytrawnym ynwestorom obecnym na forum Bankiera? To są tzw. rudymenty giełdowe.