Indygo wprowadziło na małą giełdę - swoją spółkę zależną bocznymi drzwiami - wykupując bankruta cause.
Tak chcieli i tak zrobili - więc jest to tak naprawdę całkiem nowa spółka z całkiem nowym zarządem i działająca w innej branży.
Czy da się na tym zarobić - się zobaczy.
Podobnie zrobili wprowadzając Balitica - tam zysk był bardzo przyzwoity - tutaj jak na razie kicha.
Czy od razu wywalą miliardy akcji w rynek - mało prawdopodobne - bo kto to kupi?
Najpierw muszą zrobić podbitkę - ja sobie na nią poczekam.
powodzenia
Nord500