Kolego!
Nie siej bezzasadnego popłochu!
1) Nie jest tak łatwo zbankrutować. Uważasz że oni wezmą i sobie ot tak zbankrutują?
Dla kogo to niby miałby być dobry interes? Poza tym nie ma przesłanek do bankructwa.
2) Ibiza to nie jest buda gdzie pani w chustce nakłada łychą masę lodową do gara- jak to niektórzy pseudo-inwestorzy sobie wyobrażają- tylko nowoczesne 3 lokale gdzie są podawane desery (nie tylko lodowe), kawa, napoje i drinki. Jak trochę poczytasz to się dowiesz że Ibiza to nie lodziarnia. Bardziej mi to przypomina kawiarnio-cukiernio-pub
a jakoś nie zauważyłem żeby bankrutowały puby czy kawiarnie.