nie opowiadaj o lokacie w banku jako alternatywie dla novity
kupowalem novite wtedy gdy KGHM zjechał do 20 złoty, Lotos do 7 itp.
fakt ze Lotos tez wtedy wzialem ale za szybko oddałem
zrobili taka jazde na rynku - przypomne sławne słowa jakiegoś debila "analityka" że lotos jest warty 0 zł - ktoś to pamięta? akcje leciały na łeb na szyję fakt ze troche wzialem ale jak napisalem za szybko oddalem
kto pamieta jak leciały wtedy surowce ropa czy miedź - więc niestety na KGHM się nie pokusiłem i to był błąd - myślałem wtedy że powinien z czasem wrócić do 80 zeta - a do jakiej ceny go dizś dopompowali??
wybrałem novitę..
no comments
ps
żeby byo jasne nie narzekam aż tak bo z giełdy nie żyję - trochę wolnych środków w nią wrzucam - bardizej chyba z ciekawości i chęci oczywiście ponadprzeciętnego zwrotu z kapitału niż w banku - ale nie też by szaleć na akcjach które odbiegają znacznie ceną od swych fundamentów
pozdr