Re: Novita a Lentex - gdzie haczyk?

Za Lentexu w Novicie nie inwestowano bo przedkładano wypłaty dywidend. Od 2007 roku tak przedkładano aż Lentex akcje Novity sprzedał , po czym maszynę zakupiono za pieniądze z Novity, ale dla Lentexu. Było wiadome ,ze jak będzie inwestycja to wszelkie środki wolne pójda na zakup i finansowanie kredytu. Wszyscy to wiedzieli Wiedział o tym Piczak , Lentex i reszta i głosno o tym mówiono. Co do inwestorów to jest 216 k akcji warte +-10 mln . Spółka nie istnieje w żadnym indeksie z powodu słabej płynności . Teraz płynnośc niby jest średnia , ale podkreślam NIBY NIBY NIBY . Co za tym idzie nawet jakby ktoś chciał to nie zbierze akcji , bo ich nie ma od kogo kupić .jak akcji nie zbierze to i nie bedzie parcia w górę celem sprzedazy . jeden zainteresowany wzrostem co ma akcje to Janusz Piczak i ewentalnie Tabaza jeśli bedzie chciała opchnąć biznes ( tylko po co ?) CHyba ze za jakiś konkretny szmal . Inwestycja Novity nie była kosztowna , bo dostała na nią DOTACJĘ prawie 24 mln przy 64 mln kosztów . Poza tym wśród tych 216k jest jeden naprawdę solidny pakiet .Nie mniej niż 70k a nie więcej niż 100k .Dla reszty zostaje 100k . Czyli jest 1 aktywny gracz który nie odpowiada na SMS , a jego cechą szczególną jest to że nie jada ziemniaków i został ukarany przez KNF karą 10 tys za manipulację kursem Novity swego czasu . Podobno doniósł na niego sam Leśnik -kosmonauta z Dąbrowej Góry a prywatnie miłośnik luksusu , fiatów cinquecento i polonezów truck i akcjonariusz przyrodniej siostry z pierwszego małżeństwa.