Wyszedłem rok temu i nie żałuję. Od tego czasu jestem na CD Project Red. Nie dość, że odrobiłem straty to jeszcze porządnie zarobiłem, więc wam też radzę opuścić to bagno zwłaszcza, że zyski lub dywidenda tu może być najwcześniej za 10 lat. Powodzenia.