Spokojniutki ,kiedy miałem 12 lat załapałem się już na pierwszą fuchę tzn pojechałem na nagonkę zajączki ganiać dla myśliwych. Myślę ,że to już wtedy pojawił się pierwszy sygnał do działalności artystycznej , którą później tylko trochę należalo zmodyfikować na odpowiednią specjalizację .Za te zajączki w futerku płacili wtedy 35 zł. Ale tutaj nastąpiła odwrotność i myśliwi ubrali Rysia w przepiękne , modne i ciepłe ubranko, co sprawiło Rysiowi wielką radość.