nie , komunikat nie pokazuje prawdy. on ją pokazywAŁ (być może). A teraz już jej nie pokazuje (prawie na pewno).
innymi słowy, prezes bieguniem odezwał się żeby powiedzieć że jest ok, a z poinformowaniem akcjonariuszy jak naprawdę jest - wtedy kiedy jest poważne podejrzenie że jest gorzej - się nie śpieszy. Tak się nie robi. Tak się natychmiast niszczy zaufanie, nawet to budowane od dawna.
Ja jestem z 'marketingu' totalna noga, ale w takiej sytuacji - nazwijmy ją Kryzysowej - robi się otwartą dla zainteresowanych rozmowę live. 'Ask Me Anything'. Polecam przykład np. Selvity. To jest podręcznikowy przykład profesjonalizmu, opanowania, uczciwego podejścia do sprawy. Założę się że ich case będzie (może już jest) stawiany jako jeden z przykładów wzorowego zarządzenia sytuacją kryzysową.
Brand oczywiście jeszcze może się poprawić, ale nie można po raz drugi zrobić dobrego pierwszego wrażenia.