A więc:
- po pierwsze nie od 8 lat, a od 12 lat, bo moja przygoda ze spółką zaczeła się 12 lat temu i muszę przyznać, że to były miłe złego początki, w kwietniu 2007 w dwa tygodnie zarobiłem 140%, potem było już niestety tylko gorzej, zdarza się
- nie dziw się, że węszę jak to nazywasz zmowę skoro historia pokazała, że B. tak właśnie działa, a czego najbardziej jaskrawym przypadkiem było połączenie Mastersa z Wikaną na absolutnie niekorzystanych dla akcjonariuszy mniejszościowych warunkach, które starałem się zastopować, a które notabene dokonało się na Walnym zorganiowanym.... w Sylwestra, byłem na nim wraz z SII i kilkoma innymi drobnymi akcjonariuszami . Myślę, że tym razem będzie podobnie, nie wiem tylko czy chodzi o jakąś emisję czy np. wezwanie, wkrótce się pewnie dowiemy.
- jeśli bardzo mocne zaangażowanie w spółkę (finansowe, ale po tylu latach także sentymentalne) a co za tym idzie interes, w tym aby kurs był wysoki nie jest bezinteresowne to tak... zgadza się , nie siedzę tutaj bezinteresownie.
- najwyraźniej Pekao jest jeszcze bardziej światłe ode mnie bo dali się namówić na prawie 5% po 3,40zł, no ale w końcu specjaliści, ja zwykły amator
- najbardziej zależy mi na swoim własnym zarobku, ale zdaje sobie sprawę, a moje wcześniejsze doświadczenia na Wikanie/Mastersie udowodniły, że czasami trzeba działać w grupie
- generalnie lubię pisać i dyskutować ( na różne tematy)
- mam w głębokim poważaniu co sobie o mnie myślisz, miłego dnia