Zauważyłem to dawno temu, ale wg mnie młodzi dostali omlot za podgrzewanie atmosfery przed debiutem, przejęciem od KNF i od tamtego czasu się tak wystraszyli, że aż żal mi ich trochę. Mam tu kasę i czuje, że się ogarnęli, wszyscy się uczymy. Ale po co chwalić się planami poprawy komunikacji, jak to będzie ich psi obowiązek w ramach ESPI. Brak doświadczenia widać ale mnie to kręci, taka moja natura