No to w poniedziałek jednak bedzie "kwi kwi ale jak to ale dlaczego przecież taka perspektywiczna spółka, taki nowy super zarząd". Zieliński odwołuje zarząd, zleca audyt, zapewne jest w stałym kontakcie z firmą przeprowadzająca ten audyt, czyli wie że dzieje się źle, spółka która miała być liderem na rynku, nagle się okazuje że nie wiadomo czy Columbus będzie w ogóle korzystał z ich usług. Naprawdę ktoś jest zaskoczony tymi negatywnymi wynikami? Mówiłem o tym od dawna że jest nie ciekawie ale po dzisiejszym kursie widzę że kupujący mijają się z logicznym myśleniem na klatce i nie mówią dzień dobry.