Ja bym pojechał ale wydaje mi się, że żadnej sprawczości w tym nie będzie. Doszli do słusznego wniosku, że skoro wszyscy dymają mniejszościowych to głupio by było, żeby tego nie robić. Naprawdę jest niewiele spółek, które traktują wszystkich akcjonariuszy równo i uważają, że mają moralny obowiązek ich nie dymać bo dostali od nich pieniądze na rozwój. Jeśli nie zostanie tutaj zrobiony balon tak jak w zeszłym roku co było okazją do pozbycia się akcji to pozostaje kiszenie się a być może za kilka lat będzie można wyjść z jakimś zyskiem.