Nie wydaje wam się podejrzane to, że decyzja UOKIK pojawiła się w ostatnim dniu przed wykupem ? Podejrzewam, że ktoś znał tą decyzję już wcześniej, ale nie chciał jej ujawnić, bo chciał skupić z rynku jak najwięcej akcji poniżej ceny z wykupu. Jedne wielkie szambo. Tak samo było przed pierwszym wezwaniem - niby nikt nic nie wiedział, że będzie, a kurs akcji i wolumen wzrósł mocno jeszcze przed ujawnieniem poufnej informacji. Takie rzeczy tylko na GPW.