Pewnie analizują co im da delisting. Pokaranie niepokornych mniejszościowych, brak obowiązków informacyjnych itd. Ale pozostawienie w akcjonariacie 11% drobnych z uprawnieniami do informacji, głosowania i zaskarżania to niekoniecznie jest korzystne. Może lepiej zrobić wezwanie z wyższą ceną?