Jasne, ze kojarzę Pure. tam już emisje ratunkowe są.
Rozumiem Cię i innych zniecierpliwionych inwestorów. Zawsze można sprzedać, niestety wielu pewnie ze stratą. i wejść w pewniejszy „biznes”
ja nie zamierzam robic nerwowych ruchów za minutę dwunasta, jestem już tutaj tak długo, ze nic się nie stanie jak poczekam jeszcze jakiś czas. A nie ukrywam, ze cały czas wierze ze zaskoczą pozytywnie, bo w głowie mam to co mówił prezes.
Pożyjemy zobaczymy.