No cóż,
widać wyraźnie, że czas jest tu policzony źle i nie ma co z tym polemizować. Trzeba szukać następnego okna czasowego, NATOMIAST co do poziomu spadków nic się nie zmienia. Poziom 2.10 nadal obowiazuje i jak się patrzę na wykres , to widzę wyraźnie czego inni nie widzą. Opisywana przeze mnie bariera tuż pod cztery złote okazała się nie do pokonania. Na wykresie mamy nic innego jak tylko i wyłącznie korektę w trendzie długoterminowym spadkowym. Ci co zarobili kilka groszy teraz poczekają co najmniej do testu poziomu najniższego wsparcia . Ci co mają jeszcze zysk już w tej chwili przystąpili do zamykania pozycji, ponieważ rynek w swej całości wykazuje słabość . Luka dwóch czarnych świec wisi nad nami a to był tylko ruch powrotny.
Jak mnie donosiciel pizzy przeprosi to możemy wymieniać poglady , jak nie to szczęśliwej drogi, spotkamy się na dole.
Pozdrawiam
Chodzik Księżycowy