Zgadzam sie w całosci z przedmowcą,dwie transakcje na dzien to sukces,wlazłem w to gó--no od ponad półtora roku,troche sprzedałem reszte trzymam bo innego wyjscia nie mam ale 200mil dalej bedzie chwalił jakie to cudo,choc mowiac szczerze to ta cała giełda to kompletne dno,nie tylko ta społka ale wiele innych szoruje po dnie i konca nie widac.