Potentat na rynku mięsa czerwonego to wydmuszka wg. niektórych?
Spoko niech tak bedzie :))) Tylko skoro sprzedał to po co się angażuje w dyskusje.
Ja jestem w tym od początku (latało w dobrych latach po 300PLN), wole co miesiąc po wypłacie dokupić zamiast trzymać w banku na ujemnym procencie i sprzedać za 1/3 wartości księgowej.
Jest hamowany wzrost przez ludzi z firmy C. (większościowy udziałowiec) ale oni mają dużo mniej lat niż ja, więc mogą nie doczekać się wykupu całości i zdjęcia z giełdy :))))))
ale jak to mówią sam jesteś kowalem swojego losu