Wert to nie jest tak, że ktoś tu panicznie sypie akcjami. Prezes nie musi się spieszyć, a niektórzy jak widzą same spółki `rakiety` dokoła (vide K...1980) to nie wytrzymują i się przesiadają. I to świetnie, papier staje się mocniejszy w ten sposób. Akcje i tak muszą trafić we właściwe ręce.
Ja czekam na historyczne poziomy i do tego czasu nie interesuje mnie czy będzie kurs będzie pięć, czy 15zł. I tyle.