Nie chcę się wtrącać ale ponad 150 (czyli wtedy ponad 15 zł) notowania były w czasach świetności gdy Maciej snuł swoje fantasmagorie. W upadłości to już było 1,6 zł (16 zł) niżej. Ale dziś rzeczywiście wartość jest kilkakrotnie wyższa od tej w upadłości. Mnie 50 w pełni by usatysfakcjonowało. Zawsze byłem skromny.