Pesymizmu to w przypadku BGE u mnie jak na razie nie ma. Jak może pamiętasz z forum BDG to jestem tu od dawna. Natomiast ten zakup działki niestety nie wydaje mi się ani celowy, ani potrzebny. I żeby nie było to oczywiście wyczułem ironię. A na obroty z kontraktów poczekam do wyników za Q4 2012 - jeszcze miesiąc i parę dni, a potem jak w reklamie "Polam i wszystko jasne" i oby nie było po wynikach skojarzeń z inną firmą oświetleniową, której nazwa zaczyna się na "O".