Lecimy poniżej 4 zł a nie na 6 zł. Od lipca przez światowe giełdy przetoczy się silniejsza fala spadkowa bo mocne wzrosty na rynkach akcji w realiach pandemii koronawirusa i fatalnych danych gospodarczych to istny cyrk.
Na ZUE nie ma żadnego popytu a to oznacza, że kurs może się osunąć w okolice 3,5 zł.