Czemu mieliby nie publikować? Wiary lilianny w spółkę nic nie jest w stanie zachwiać (chyba nawet upadłość) Szefu w wygniecionej kraciastej koszuli po powrocie z górskiej wycieczki stwierdzi, że jest ok znaczy że można kupować kolejne 3mln makulatury.
Cała reszta chyba już dawno wie co będzie w raporcie.