Nie wiem, czy wierzyciele będą spłaceni bo nie wiem co PG robiła z pożyczonymi pieniędzmi. Zakładam, że ta kasa szła na finansowanie zakupu działek i prowadzenie budów. Więc teoretycznie kasa mogłaby wrócić do PG gdyby budowy zostały zakończone a mieszkania sprzedane. Problem w tym, że do dokończenia tych budów potrzebny jest dodatkowy kapitał, którego Suchanek zapewne nie na skoro rozpoczął restrukturyzację.