PCG miało też Graffiti ERP. I co? I nagle okazało się, że nie posiada, bez żadnego komunikatu, ze szkodą dla akcjonariuszy. Nikt nie wie kto i kiedy wyciągnął jedyną wartościową rzecz ze spółki. Co na to KNF? Otóż: proszę pytać w zarządzie spółki, sic! Także nie liczyłbym, że coś tu będzie, bo jutro okaże się, ze PCG nie ma IGS. Albo ma tylko długi IGS. A nadzór oczywiście będzie miał to w d.