Widocznie ktoś wie więcej, niż chce powiedzieć. Popatrz ile energii ktoś wkłada w to, aby maksymalnie nastraszyć ludzi. Tego nie robi się pro publico bono, bo komuś szkoda, aby obcy ludzie nie stracili. To mi daje do myślenia, dlatego ja trzymam. Poza tym, strata 60% czy 90% to mi już jest obojętna, a nie mam ochoty rozdawać $$ :)