W sumie jednak wkurzające.
Ja tu cały dzień czekam, nic nie robię innego, tylko waruję.
Bo nie wiem, co się stanie - czy może puszczą te akcje do obiegu, a przecież trzeba będzie jak najszybciej opchnąć, zanim poleci na łeb.
Nic nie zostało powiedziane, żadnej informacji.
Ale to jest nie pierwszy raz. Zawsze przy IPO wychodzą różne kwiatki, a najgorzej jak zdecydują o nieprzydzielaniu akcji indywidualnym (też tak miałem, ale to nie była taka publiczna oferta). Człowiek się narobi i nic z tego nie wychodzi.