każdy ma swój rozum... ja osobiście nawet jak dzisiaj zakonczymy na minusie to trzymam... w poniedziałek wiele może się wyjaśnić:) poza tym niedawno Primka śmigała po 5zł... był gwałtowny spadek a normalne, ze nie urośnie w dwa dni o 3zł... Mieliśmy wzrost o 30%... wczoraj leciutka korekta, dzisiaj poprawka, takie jest moje zdanie... strach jest złym doradcą:) trzeba samemu wszystko analizować i nie słuchac innych! (apropo przedmówcy;) ), z resztą nie zdziwie się, jeśli zakonczymy na lekkim plusie.