Nie chcę karmić trolla ale zapomniałeś w tym wszystkim o jednym - jeśli ktoś jest INWESTOREM a nie krótkoterminowym spekulantem, to po prostu interesuje go systematyczne powiększanie pozycji, i sprawdzanie kursu dzień w dzień nie należy do najważniejszych czynności (chyba że pod kątem zakupu kolejnych akcji).
Nie grzeje mnie to że dzisiaj jest 1% na plusie czy 2% na minusie. Jeśli wierzę w spółkę to kupuję - i tyle.
Mam około 14000 akcji. Średnia powyżej aktualnego kursu - i co z tego? Jak cena będzie się utrzymywać lub spadać to będę miał 15000, 16000 itd.
Nie za wiem dlaczego tak bardzo próbujesz innym obrzydzać zakupy, ale się domyślam...