Po co Ci ta wiedza i tego typu rozważania. Już o tym pisaliśmy. Absolutnie nic nie daje. Chcesz poznać te 18 osób osobiście? Może jest ich 25, albo 11. Chcesz się czegoś od nich dowiedzieć? Liczysz, że pociągną kurs zamiast Ciebie. Podłożą swoje cenne pieniądze i wywinduja kurs żebyś Ty mógł sprzedać? Nie licz na to, to leszcze.
Zakupy ze strony Zarządu - co miałyby dać Zarządowi albo spółce? I tak mają pełną władzę nad spółką, jak będą chcieli więcej akcji to uchwalą sobie nową emisję bez pp. Wpłacą parę groszy, albo jeszcze lepiej wniosą aport do spółki i mają tyle akcji ile zechcą. Akcja ćwiczona na co najmniej kilkudziesięciu papierach - teraz na przykład na Yourimage (następny zaleszczony papier, tylko już po wybiciu, zobacz na kurs jaka "potęga"). Zarząd/ właściciele kasy najwyraźniej nie potrzebują bo trzymają pieniądze w spółce, a nie wypłacają dywidendy. To jest też zagadnienie do szerszego rozważenia.
Duży inwestor w tych warunkach tu nie przyjdzie bo cóż miałby kupić, a już zupełnie nie ma komu sprzedać. Jeden zdeterminowany pacjent z 20 tysiącami akcji sprowadzi kurs w okolice 20 groszy. Naprawdę, spójrz w karnet. W karnecie zobaczysz też popyt ustawiony przez leszczy. Zaczyna sie od 15 groszy w dół. Cwane co nie? Może ktoś "popuści".
Taka jest prawda o grze na zaleszczonych papierach. Większość z nich będzie sprzedawała w fali II. Kwestia na jakim poziomie skończy się fala I.