Rozumiem, że możesz mieć inne zdanie i absolutnie to szanuję. Ale muszę podkreślić nikogo do niczego nie naganiam. Nie mam w tym żadnego interesu. Każdy inwestuje na własnych zasadach i bierze odpowiedzialność za swoje decyzje. Przy naprawdę dobrej sprzedaży JDM to nie indywidualni inwestorzy będą podbijać kurs, tylko fundusze inwestycyjne. One wchodzą dopiero, gdy spółka zaczyna pokazywać twarde dane. Dlatego właśnie trzymam akcje. Nie z powodu emocji, tylko z chłodnej kalkulacji. Ja po prostu mam akcje i wierzę w potencjał premiery JDM. Jeżeli projekt odniesie sukces, a dodatkowo pojawi się port na konsole to w mojej ocenie może to bardzo wpłynąć na wartość spółki. Bardzo. Dlatego trzymam pozycję. Prosto i bez emocji. Zastanawia mnie natomiast Twoje podejście. Regularnie się udzielasz, często w dość agresywnym tonie i mocno forsujesz swoją spadkową narrację. I szczerze mówiąc jeśli już mówić o naganianiu to bardziej do Ciebie pasuje to określenie. Sprawiasz wrażenie jakbyś próbował wpływać na innych, by sprzedawali coś co moim zdaniem jest obecnie wycenione poniżej swojej realnej wartości. Każdy gra pod swoją strategię. Ja wybrałem swoją i nie mam potrzeby nikogo przekonywać. Dzielę się po prostu swoim spojrzeniem tak jak Ty dzielisz się swoim, tylko nie rozumiem co Tobie przyświeca.