Zawsze pisałem żeby opierać się na raportach ze spółki. Ustalmy fakty.
Było info że prezes sprzedał. Na 99% ten pan Stonoga je kupił inaczej gość pakuje się sam za kratki wprowadzając ludzi w błąd.
Kupił legalnie od byłego prezesa bo ten zrezygnował, a kupił niecałe 5 mln sztuk akcji nowej emisji które nie są w obrocie.
Tak że przesatńcie ludzi straszyć że sprzeda je na górce - bo te akcje nie są nawet w obrocie giełdowym. Ale może je sprzedać na umowę dalej komu chce i za ile chce.
Kursem mogą targać jedynie spekulanci a pisałem że tak niski kurs przyciąga takich.
Jedyne co wydaje się albo jest nielegalne to proponowanie nabycia tych akcji przez Fejsbóka. Za to może on personalnie ponieść karę ale to on a nie spółka.
Prosta weryfikacja:
- czy spłynie info o nabyciu akcji przez p. Stonogę
- czy po poniedziałkowych naradach spłynie info
- czy zaproponują sensowne rozwiązanie sprawy obligacji
I na koniec: NIE DAJCIE SIĘ!
Prywatna opinia: wszedłem gdzieś pośrodku, było 90 nie sprzedałem, było 60 nie sprzedałem, było 30 ani drgnąłem, jest ponad 50 gr ani myślę sprzedać. Nawet jak zawieszą na wniosek KNF mi to zwisa. Wyjaśni się i uspokoi to odwieszą. Rozumiem że ryzyko teraz jest, boisz się nie wchodź albo sprzedaj. Na giełdzie można stracić i zarobić majątek.