Kolejna ciekawostka ekologistyczna-jak donosi z Niemiec na tt Cezary Gmyz,w Niemczech stoją wiatraki z powodu mrozu. Aby ich szlag nie trafił,muszą być dogrzewane energią pochodzącą z węgla.Jedna z jego rozmówczyń pisze o 30 tysiącach stojących wiatraków i o zasypanych śniegiem panelach fotowoltanicznych. Kużwa,żeby w UE normalnie robiony prąd stawał sie patologią,a lewacka ekologistyka normą.