Bardzo zastanawiająca jest ta cisza na forum oraz całkowite zniknięcie tych wszystkich głupkowatych postów od sikających wielbłądów. Wszyscy chyba wyczekują co tu nasz BEP wykombinuje. Czy uda mu się sprzedać choć jedno mieszkanko w Bubaju czy nie, a może choć komórkę na narzędzia lub wychodek. Gdyby taka transakcja się potwierdziła, to ze 300% zrobiłoby się w tydzień. Jeżeli do tego by się okazało, że banki energii pochodzą również od BEP, to złotówki mamy jak banku.
Niestety tego typu scenariusze mogą być snute w strefie marzeń i spekulacji. Na razie czeka nas pewnie kilka tygodni marazmu i wyczekiwania, co się stanie z tą nową emisją, kto ją obejmie i na jakich warunkach. Możę jakiś szejk by to łyknął w ramach gratyfikacji za udzielenie namaszczenia dla BEP, by mógł działać swobodnie na terenie Emiratów Arabskich? Dla niego byłaby to śmieszna kwota, a dla nas, akcjonariuszy WIELKA PETARDA!!!
No cóż......, czasami fajnie jest sobie pomażyć przed snem.