Tak mi opowiedzieli,pod Dino które znam dorabiał chłopak nie stroniący od używek. Kobieta wychodzi ze sklepu z torbami i mąż z samochodu widzi że chłopak ją zagaduje,więc udaje się tam.Chłopak mówi-ją pani te zakupy zaniosę do samochodu jak mi pani da 2 złote, a mąż szybko na to :a ja pani zaniosę za złotówkę, a chłopak na to:spier.alaj ją byłem pierwszy:)