wiesz... na razie aż takich wzrostów nie ma... od maxów z sierpnia, którym towarzyszyły duże wolumeny... no w każdym razie ja raczej nastawiam się na stopniowo malejący wolumen w oczekiwaniu na wyniki IVQ2010... skłaniał bym się w kierunku horyzontalnego...
albo ciut powyżej 1,8 albo nawet w przedziale 1,6-1,8...
większość zakupów już sie dokonała...