Dnia 2018-09-01 o godz. 11:20 ~KUL napisał(a):
> Nasz mistrz:
Jacek Orzeł mówi, że z perspektywy czasu, upadłość byłą dla niego błogosławieństwem. - Zdałem sobie sprawę, że moje dzieci rosną obok mnie, że nie mam czasu na swój rozwój duchowy. - opowiada. - W trudnych chwilach uczyłem się zaufania do Boga.