Już wyjaśniałem, ale powtórzę, w temacie. Teraz może się udać, bo cały proces jest po to, żeby jeden z głównych akcjonariuszy Murapolu się skeszował i są naciski od akcjonariuszy. MS się sprzeciwiał takiemu podejściu - t.zn. chciał raczej pieniądze do spółki, więc został odsunięty na boczny tor. Ot - cały sekret.