moja propozycja jest taka
zgłośmy sprawę do KNF niech oni dokładnie sprawdzą przeznaczenie serii F
będzie wiadomo czy prezes jest bandytą i dąży do wyłudzenia pieniędzy od nieświadomych inwestorów czy został bezpodstawnie oskarżony i naruszono jego dobre imię.
Gdybanie i ignorowanie faktów nie rozwiąże problemu, ludzie tracą pieniądze nie można opierać opinii na wpisie jednego niedoinformowanego jegomości który broni potencjalnego oszusta