Mądre słowa. Tu nigdy się nie liczyli z akcjonariuszami. Te mamienia skupami akcji są po prostu śmieszne. Co rok ten sam podpunkt w projektach, i co? Ja też mogę sobie założyć w moim prywatnym projekcie domowym, że w tym roku kupię sobie jacht, tylko od pisaniny do realizacji długa droga. 
Scalenie akcji to ostatnia droga ratunku, aby się jeszcze trochę utrzymać na giełdzie, inaczej za pół roku wylot z giełdy. I tak moim zdaniem nie zdążą przed szóstym alertem. A swoją drogą, jak można skomplikować proces scalenia to właśnie pokazują. Nawet gdy dojdzie do scalenia droga jest tylko jedna.